Pewnego dnia nasz bohater siedział samotnie na cyberławce. Denerwował się, że każdy ma swojego kolegę tylko nie on. Postanowił więc:
- Skonstruuję własnego przyjaciela!
Szybko zabrał się do pracy. Pobiegł na cyberzłomowisko, znalazł parę części, lecz to było za mało. Poszedł do elektrosklepu, kupił potrzebne rzeczy i wrócił do domu.
- Mam już wszystko - pomyślał.
- Skonstruuję własnego przyjaciela!
Szybko zabrał się do pracy. Pobiegł na cyberzłomowisko, znalazł parę części, lecz to było za mało. Poszedł do elektrosklepu, kupił potrzebne rzeczy i wrócił do domu.
- Mam już wszystko - pomyślał.
Po trzech dniach ciężkiej pracy przyjaciel był gotowy. Nosił imię Getro, lecz nie spełniał oczekiwań Emilio. Getro był za mało inteligentny. Jego wynalazca ze starych sprężyn, drutów i różnych układów scalonych postanowił stworzyć mu nowy mózg. Pracował długo i wytrwale. Po złożeniu całego Getra i ulepszeniu okazało się, że jest wspaniały. Był bardzo inteligentny, mądry i przedsiębiorczy. Przyjaciele polubili się. Wykonywali ze sobą różne prace i spędzali dużo czasu.
Emilio dowiedział się co to znaczy "prawdziwa przyjaźń". Reszta robotów bardzo zazdrościła im, że spędzają ze sobą dużo czasu. Emilio i Getro długo i szczęśliwie żyją w swoim wyimagizowanym świecie, myślą o skonstruowaniu całego miasta robotów przyjaznych sobie. Wkrótce to miasto będzie tak wielkie i ciężkie, że spadnie na Ziemię i w naszym świecie będą roboty.
Paulina Tanistra kl. 6a
Paulina Tanistra kl. 6a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz